niedziela, 1 kwietnia 2018

Moje historie #1 Rodziny Kluczyk-Wichura-Serducho-Szlachcic cz.1

Witajcie moi Drodzy!
Tak jak zapowiedziałam przedstawiam moje prywatne rozgrywki w TS4. Ta jest moją pierwszą i zarazem najdłuższą.

Moja pierwsza stworzona Simka (jeszcze bez modów) nazywała się Małgorzata Kluczyk.
Grałam bez modów i kodów, więc miała dosyć marne początki.(Tutaj dodam,że w moich grach nie zwracałam uwagi na budowanie, domki są po prosty brzydkie i niekształtne, ale wtedy nie myślałam o tym, aby komuś je pokazywać a nie zamierzam budować mieszkań od nowa, więc są jakie są i nic na to nie poradzę, wybaczcie!).

Ale,ale... Małgosia przecież potrzebowała męża. Trzeba było temu zaradzić. I tak w Cas "urodził się" Mikołaj Wichura. Gosia jako dobra sąsiadka wpadła do niego z komitetem powitalnym i tak jakoś miedzy nimi zaiskrzyło.


Tyle dobrze, że wtedy zaczęłam im robić zdjęcia, ich najważniejszym chwilom.









Po ślubie zamieszkali razem w Domku Małgorzaty. Gosia pięła się coraz wyżej w karierze biznesowej, a Mikołąj jako Guru Techniki. Niedługo po ślubie na świat przyszłą śliczna dziewczynka - Julia
(nie ma to jak zdjęcia z wyłączonymi ścianami)

Szybko doczekała się rodzeństwa- siostry Natalii

Dziewczynki rosły, a ich rodzice zarabiali coraz więcej. W końcu mogli się przeprowadzić do nowego domu. Mikołaj i Małgosia bardzo chcieli mieć synka lecz byli już starsi i nie tacy żwawi jak dawnej. Postanowili przygarnąć sierotę. W ich domu pojawił się Miłosz. Był on niewiele młodszy od Julki i Natalki. O ile ta druga była bardzo zadowolona ze swojego braciszka, jej siostra wręcz przeciwnie. Jednak zrozumiała, że kłótnie nic nie pomogą i Miłosz i tak zostanie z nimi. W końcu ich relacje uległy poprawie.

Julcia, która stała się nastolatką ujawniła swój talent literacki i po osiągnięciu wieku młodej dorosłej podjęła karierę jako dziennikarz. Zakochała się w dużo starszym od niej mężczyźnie- Jakubie Kurku.
Jej rodzice prawie nic o nim nie wiedzieli, tylko tyle, że pracował jako astronauta. Pomimo różnicy wieku bardzo się kochali. Julia szybko zaszłą w ciążę. Postanowili dłużej nie czekać i jeszcze przed porodem się pobrać.(Julia nie wyraziła zgody na zdjęcia ślubne- nie chciała pokazywać wszystkim swojego ciążowego brzuszka). Wkrótce Julia i Jakub zostali rodzicami malutkiej Felicji.



Tą rodzinką gram najdłużej, więć jej historia trochę się przeciągnęłą i nie dam rady zmieścić jej w jednym poście.
Takżę...CDN





3 komentarze:

  1. Chętnie poczytam o dalszych losach tej rodzinki :) Masz bardzo fajny sposób pisania, na pewno zostanę na dłużej.

    https://atramentem-napisane.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłą uwage i obecność na moim blogu. Jak tylko będę miała czas to zajrzę do Ciebie. Jeszcze w tym tygodniu postaram się wrzucić dalszą cześć historii tej rodzinki wiec zapraszam
      Pozdrawiam ;) ( przypadkowo napisałam to jako zwykly komentarz a nie odpowiedz ale usterka już naprawiona:) )

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń