W dzisiejszym poście spędzamy czas w żeńskim, simowym gronie.
Eliza od rana jest w rodzinnym domu Adama, ponieważ cały dzień jest poświęcony Ewelinie, jej przygotowaniach do ślubu i ostatnim wieczorze pełnym wrażeń przed ślubem.
Będą jej towarzyszyć znajome rówieśniczki oraz seniorka rodu Szlachcic.
Zabieramy dodatkowo jeszcze Kornelię i siostrę panny młodej - Darię.
Przystanek, Dom Weselny, w którym odbędzie się cała uroczystość.
To miejsce wiele już widziało. Tutaj toczyła się historia Simowego Rodu...
Tutaj, ślub wzięła Natalia z Emilem...
A później Adelajda z Kornelem.
Pojutrze będą tutaj stali Ewelina i Kamil.
Dziewczyna już dzisiaj trenuje wejście, aby wszystko wyszło idealnie.
Słucha rad od przyszłej teściowej, a Eliza zaczyna się zastanawiać, kiedy przyjdzie na nią pora...
Od Łuku Weselnego, udajemy się do Sali tanecznej. Na razie są tutaj pustki, ale w sobotę wypełni się tłumem ludzi!
Adelajda sprawdza jakość trunków i jedzenia. Zaufajmy jej doświadczeniu i pozwólmy jej się tym zająć.
Eliza dopadła się do stanowiska muzycznego. Dziewczyny nie wiedziały, że niepozorna Eliza ma taki talent do śpiewania! Jeszcze, gdy sama tworzy podkład muzyczny!
Ale oczy wszystkich (nawet barmana i obcych osób) zwróciły się w stronę Eweliny, która usiadła przy fortepianie i zaprezentowała prześliczny, romantyczny utwór!
Możliwe, że powtórzy to na weselu. Wtedy to się Kamil ucieszy!
Po upewnieniu się, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik, panie usiadły w małym pokoiku, aby obgadać sprawy kobiece. Fryzjer, kosmetyczka itd.
Zbliża się wieczór! Młodsze panie wyszykowały się i idą na całonocną imprezę do baru karaoke!
Pierwsze kroki skierowały oczywiście do baru. Ewelina szasta kasą i zamawia jedne z droższych trunków dla całej grupy!
Od razu tak jakoś weselej się zrobiło! Dziewczyny długo ze sobą rozmawiały, żartowały.
Pomimo tego, że niezbyt dobrze się wszystkie znały atmosfera była wyjątkowo zabawna.
To jest bar karaoke! A to znaczy, że główną atrakcją jest tutaj śpiewanie!
Więc, pozostałe pół nocy dziewczyny spędziły na popisach przy maszynie do karaoke!
Ewelina śpiewa z siostrą, a Eliza z Kornelią.
Co za ruchy! Jakie wygibasy! A co! Każdemu należy się odrobina zabawy!
Eliza wzięła udział w konkursie, który się tutaj odbywał. Aż do 23 czekała na wyniki.
Oczywiście wygrała!
Z panną młodą każdy musi pośpiewać!
Czy to śpiewanie tak ich wyczerpało, czy to drinki zrobiły swoje.
Daria i Kornelia wyparowały. Bez żadnego "do widzenia".
Ot tak. Są i ich nie ma.
Więc...
Chyba na tym się skończy ten wieczór. :(
Ale!
Najwytrwalszą przyjaciółkę, Ewelina zabrała na nocny spacer po mieście.
Wszędzie świeciły światełka i pomimo braku ludzi nie dało się odczuć tak późnej godziny.
Eliza też była już wyczerpana. Tutaj się rozstają. Dwie przyjaciółki.
Spotkają się dopiero, gdy jedna z nich zostanie Panią Szlachcic.
Która z nich to będzie? Żarcik😀 Oczywiście, że widzimy się na ślubie Ewci! 💗
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz