Witajcie! Jak Wam mijają wakacje? Potraficie przetrwać te upały? Ja nawet wiatraka nie posiadam, więc ochładzam się simową zimą!😂
Zaglądnijmy do Szlachciców, a przede wszystkim do Adasia. (taki duży chłop, a ja mówię jak do małego chłopczyka...muszę się tego oduczyć!😃)
Zaczynamy w Casie. Adaś wygląda tak. Z ciekawości zmniejszyłam suwak, bo chciałam zobaczyć jak by wyglądał gdyby był szczuplejszy.
Cóż...niezbyt mi się to spodobało. Takie talie w Simsach mnie najbardziej denerwują.
Dlatego pozwoliłam sobie zmienić odrobinkę sylwetkę Adama.
Potem go pogrubiłam tak jak był na początku. I wygląda teraz tak.
W domu Szlachciców powstała mini siłownia.
Domownikom przyda się zrzucić parę kilo. :)
Adam i jego przyjaciele urządzili sobie spotkanie w klubie w San Myshuno. Grupa zapoznała się w szkole i została super paczką.
Obok chłopaka siedzi Marcel. Chyba ma z nim najlepszy kontakt. Oboje są spokojni, dowcipni i nieszukający zobowiązań. :D
Daria. Typ imprezowiczki, ale dobrze wie kiedy przystopować. Dusza towarzystwa, zupełnie jak Adam.
Ewelina to młodsza siostra Darii. żyje w jej cieniu. Jest dużo bardziej opanowana niż Daria, ale również lubi poimprezować.
Ania. Wzorcowa uczennica i wierna przyjaciółka. Spokojna lubiąca rozmawiać, nie pogardzi wyjściem ze znajomymi.
Przemek. Uwielbia sport i podróżowanie. Uważany za najbardziej urodziwego z paczki. Ma łatkę "lowelasa", gdyż to do niego przyczepiają się wszystkie napotkane dziewczyny, chociaż on nigdy nie daje im nadziei (ciekawe czemu...). Mieszka razem z Marcelem i Anią.
Zabawa trwała w najlepsze od wczesnego popołudnia aż do późnego wieczora.
Aż z klubu zawędrowali na Festiwal Miłości.
Podobno ta herbata ma jakieś specjalne właściwości. Napijmy się wszyscy! Będzie śmiesznie!
Uch! Romantyczny nastrój się wszystkim udzielił. Zaczęli się nawzajem podrywać. Ja chyba za tą herbatę już podziękuję!
Guru miłości podziel się swoją wiedzą! Co mnie w miłości czeka! (Ludzie co wyście brali...)
...Dobrze się czujesz? Wracać do domu zanim narobicie czegoś głupiego!
No jasne...przepowiednia...
To wszystko wina herbaty!
Nawet po powrocie do domu Adam się jeszcze nie uspokoił. Kamil jest zaskoczony, że jego brat się tak zmienił. Przecież jeszcze wczoraj bawili się domkiem dla lalek!
Adam jeszcze wieczór zajął się budowaniem formy.
A ja przerabianiem salonu i kuchni. Dajcie znać jak wyszło!
Nad ranem spadł pierwszy śnieg.
Tak jak Marta, ja również uwielbiam krajobrazy w Simsach. :*
Nastała zima! I to z grubej rury. Pierwszy dzień, a już jest lodowato! Co będzie dalej...?(pewnie upał)
Wspólne, niedzielne śniadanie przy nowym stole. Odgrzewane kotlety...grr...
A kominek już od rana bucha płomieniem! U nas takie upały, a Adelajda marznie!
Na koniec, bug. 😂😂😂
W następnym poście - Zimowa Fiesta!
Hej Uleńko, ale ten czas leci... Kamilek ma rację: dopiero co bawili się razem lalkami. Jak patrze na Adelajdę to mi aż kropelki potu wychodzą na czole. U mnie w domu ze 40 stopni! Ja tez uwielbiam krajobrazy simowe... Pozdrawiam Kochana serdecznie:)
OdpowiedzUsuńHejka Kochana!
UsuńTaa...czas leci. Dopiero co pisałam pierwszy post, urodził się Adaś, a tu już minęło prawie 5 miesięcy, a Adam już jest prawie dorosły...
Jeju!
Buziaczki! :*
Widoczki *o* Zimowa Fiesta! Kolejny post rodzinny się szykuje nie mogę się doczekać! A paczka Adama prezentuje się bardzo interesująco, ciekawe co będzie działo się dalej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko <3
Tak! Kolejne święta! Niech żyje rodzinna atmosfera i przyjaźnie!. Najbardziej interesujący będzie Sylwester( oczywiście jak się uda porobić screeny!). Stop! Nic więcej nie powiem!
UsuńBuziaki Skarbie!